Kiełki fascynują mnie od zawsze. Uwielbiam te słonecznikowe, rzodkiewki, brokuła. Przepadam za kiełkami na patelnię. Zwykle jestem zbyt leniwa, by hodować je w domu. Ale kiełków musztardowca nie widziałam nigdy, w żadnym sklepie. Dla każdego kiełkożercy będą ciekawym urozmaiceniem sałatek, zup i kanapek. Tylko czy musztardowiec to czasem nie gorczyca? Otóż nie!
Musztardowiec jest ... kapustą! Dokładniej - kapustą sitowatą lub sarepską. Ale czy musztardowiec to nie gorczyca i czy nie można go wysiać z nasion, które każdy porządny kucharz ma w swojej kuchni? Otóż - nie! Bo nasiona musztardowca to gorczyca sarepska. To z niej przygotowuje się musztardę sarepską - dużo ostrzejszą i bardziej wyraźną w smaku czy najsłynniejszą musztardę świata - Dijon. Do produkcji musztardy używa się trzech gatunków tej rośliny z rodziny kapustowatych: czarnej (Brassica nigra), białej (Brassica alba) i właśnie musztardowca (Brassica juncea).
Musztardowiec jest znany ludziom i przez nich wykorzystywany od ponad 5000 lat. Roślina ta pochodzi z podnóża Himalajów i jest szeroko wykorzystywana w kuchni indyjskiej.
Jak postępować z kiełkami? Ja nie posiadam kiełkownicy, prawdopodobnie jak większość z was. Ale z drugiej strony nie jest ona warunkiem koniecznym do uprawy tych maleńkich bomb witaminowych. W końcu każdy z nas hodowle takie prowadził na zajęcia biologii w szkole lub sadził rzeżuchę na Wielkanoc. Kiełki zamaczamy w wodzie na kilka godzin. Po tym czasie ja przełożyłam je na gazę, którą naciągnęłam na miskę i zabezpieczyłam gumką. Następnie postawiłam ją w zacienionym miejscu (koniecznie - kiełki nie potrzebują światła!) i dwa razy dziennie obficie spryskiwałam wodą.
Mój musztardowiec wystartował już po 24 godzinach, z każdą kolejną godziną było widać, jak rośnie!
Kiełki musztardowca gotowe są po 3 dniach. Jak je wykorzystać? Jak każde inne kiełki. Do kanapek, grzanek (ale już po upieczeniu!), sałatek, zup czy sosów. Albo jako przekąska sama w sobie. Kiełki musztardowca mają wyraźny, lekko ostry i piekący smak.
Sałatka pomidorowa z kiełkami i octem figowo-daktylowym
Składniki:
Pomidorki koktajlowe
2-letni ocet figowo-daktylowy
Kiełki musztardowca
Kiełki musztardowca
Pomidorki myjemy, osuszamy, kroimy na połówki bądź ćwiartki. Kiełki wyjmujemy delikatnie z naczynia w którym rosną, dodajemy do pomidorów całe albo rwiemy na kawałki (nie używamy noża!). Całość polewamy niewielką ilością bardzo aromatycznego i słodkiego octu figowo-daktylowego. Nie solimy! Ocet figowo-daktylowy, pomidorki i kiełki musztardowca są tak aromatyczne, że nie potrzebują soli anie pieprzu, żeby zyskać ciekawy i wyraźny smak.
BIO nasiona musztardowca Davert można również wykorzystać w inny sposób. Wystarczy zasadzić je w doniczce i poczekać, aż wyrosną 3-4 cm liście. Z takich liści przygotowuje się musztardowcowe pesto. Ale o tym już wkrótce.
fajne
OdpowiedzUsuń57 yr old Nuclear Power Engineer Sigismond Borghese, hailing from Alexandria enjoys watching movies like "Rise & Fall of ECW, The" and Jewelry making. Took a trip to My Son Sanctuary and drives a Ferrari 250 GT Series 1. sprawdz moj blog
OdpowiedzUsuń